W październiku r. ub. P. Szczęsny poślubił Antoninę Prusi zamieszkał z nią u teściów przy ul. Kelma 9. Pożycie małżeńskie Sczęsnych od samego początku nie było szczęśliwe, gdyż Szczęsny cierpiał na suchoty i pomimo iż żona radziła mu by się leczył, on rad jej nie słuchał  i prowadził życie hulaszcze nie pracował oraz często się upijał, tak że musiała mu dawać pieniądze na utrzymanie. Wskutek tego wynikały pomiędzy małżonkami często nieporozumienia i małżonkowie rozchodzili się dwukrotnie. Poraz pierwszy na wiosnę 1922 r. na 10 tygodni, po raz drugi w pierszych dniach grudnia tegoż roku. W czwartek 7 grudnia r. ub. Antonina wchodząc na korytarz porowadzony do mieszkania jej rodziców usłyszała za sobą głos męża, wołającego ją „ Antonino, mam twoją fotografję !” Szcęsny nic nie mówiąc podskoczył do niej i nożem uderzył ją w prawą pierś, za dając jej ciężką rane. Po zadaniu tej rany usiłował uderzyć ją jeszcze kilka razy, lecz Szczęsna nie straoiswszy prztymności zdołała przytrzymać rękę męża, dzięki czemu wymierzony w nią  ciosy, chybiły. Pociętą została jedynie chustka, którą była otulona. Otrzymawszy pierwszy cios, Sczesna zaczęła wołać o pomoc w kilka chwil póżniej upadł. Krewni  Antoniny Prus znajdujący się w mieszkaniu usłyszeli rozaczliwy krzyk i wybiegli, a na podłodze zobaczyli broczącą we krwi. Poszkodowana słabym głosem opowiedziała przebieg zajścia. Wobec tego puszczono się w pogoń za uciekającym Szczęsnym, którego schwytać nie zdołali Podczas ucieczki Szczęsny wyrzucił z kieszeni nóż, podniósł go jednak jeden ze ścigających. W godzinę po dokonaniu zbrodni Szczęsny zgłosił się do urzędu śledczego, gdzie zameldował o usiłowaniu zabójstwa żony.
Sprawą powyższą rozważał sąd w składzie Zaikowskiwgo (przewodniczącego) oraz Roszkowskiego i Arnolda,
Oskarżony na sądzie zeznaje, że żonę swą zranił w stanie nietrzeźwym, co też wielu świadków potwierdza. Podprokurator. Krychowski wnosi o ukaranie podsądne go, zaś obrońca adw. Angerstein wnosi o łagodny wyrok.
Sąd ogłosił wyrok skazujący Szczęsnego na 4 lata więzienia ciężkiego z pozbawieniem praw.