Gabinet podał się do dymisji. – Historja kryzysu.- Niema widoków porozumienia.
Warszawa, 3 marca. (tel. Wł. „Kur Łódz.’’).W myśl powziętej wczoraj o godz. 5-ej rano decyzji. Rada ministrów zebrała się przed południem pomiędzy godz. 11 i 12-tą. Rezultatem tego posiedzenia Rady ministrów było zwrócenie się prezydenta Rady ministrów do marszałka Sejmu o zwołanie konwentu seniorów, na którym rząd postanowił wyjaśnić swoje stanowisko i wysłuchać opinji Sejmu o sytuacji. Pozatem rząd miał przedstawić konwentowi dwa wnioski, a mianowicie.
- Sejm zatwierdza akt połączenia Wileńszczyzny podpisany przez rząd i część delegacji wileńskiej i odsyła ten akt do ratyfikacji Sejmu wileńskiego.
- Sejm wyraża ubolewanie pod adresem tych członków delegacji wileńskiej, którzy odmówili podpisania aktu.
Wreszcie Rada ministrów rozważa ewentualność podania się gabinetu do dymisji w razie gdyby stanowisko rządu nie znalazło większości w Sejmie.
Gabinet podał się do dymisji. – Historja kryzysu.- Niema widoków porozumienia.
Warszawa, 3 marca. (tel. Wł. „Kur Łódz.’’).W myśl powziętej wczoraj o godz. 5-ej rano decyzji. Rada ministrów zebrała się przed południem pomiędzy godz. 11 i 12-tą. Rezultatem tego posiedzenia Rady ministrów było zwrócenie się prezydenta Rady ministrów do marszałka Sejmu o zwołanie konwentu seniorów, na którym rząd postanowił wyjaśnić swoje stanowisko i wysłuchać opinji Sejmu o sytuacji. Pozatem rząd miał przedstawić konwentowi dwa wnioski, a mianowicie.
- Sejm zatwierdza akt połączenia Wileńszczyzny podpisany przez rząd i część delegacji wileńskiej i odsyła ten akt do ratyfikacji Sejmu wileńskiego.
- Sejm wyraża ubolewanie pod adresem tych członków delegacji wileńskiej, którzy odmówili podpisania aktu.
Wreszcie Rada ministrów rozważa ewentualność podania się gabinetu do dymisji w razie gdyby stanowisko rządu nie znalazło większości w Sejmie.
W tym samym czasie odbyło się posiedzenie komisji konstytucyjnej Sejmu, na którem rozpatrywano ewentualność włączenia delegacji Sejmu wileńskiego do Sejmu warszawskiego jako posłów. Po wyjaśnieniu dyrektora departamentu politycznego Rady ministrów p. Giełżyńskiego komisja postanowiła odroczyć rozpatrzenie tej sprawy dopóki akt złączenia Wileńszczyzny z Rzeczpospolitą nie będzie ostatecznie załatwiony.
Bezpośrednio po posiedzeniu Rady ministrów do prez. Poniatowskiego przybyło kilku członków delegacji wileńskiej z wice-marszałkiem Sejmu wileńskiego p. Krzyżanowskim na czele. Delegacja ta proponowała, aby członkowie delegacji powrócili do Wilna i na specjalnym posiedzeniu wyjaśnili sytuację. Prezydent Poniatowski odpowiedział, że jest to wewnętrzna sprawa delegacji, ale przypuszcza, że na tej drodze możnaby wiele wyjaśnić.
W dalszym ciągu sprawy okazało się urzeczywistnienie tej propozycji wice-marszałka Krzyżanowskiego niemożliwe.
O godz. 1-ej rozppoczeło się posiedzenie konwentu senjorów. O przebiegu posiedzenia wydano komunikat oficjalny.
Szczegóły posiedzenia konwentu.
O przebiegu posiedzenia konwentu senjorów dowiadujemy się następujących szczegółów. Posłowie prawicy z posłem Głąbińskim i ks. Lutosławskim na czele zgłosili wniosek wyłonienia specjalnej komisji Sejmu dla pertraktacji z delegacją wileńską. Wniosek ten spotkał się ze stanowczym sprzeciwem reszty członków konwentu, wobec czego wniosek cofnięto.
Stanowisko posła Skulskiego
Na posiedzeniu konwentu senjorów poseł Skulski m. in. oświadczył, że w danej sprawie nie czas jest na zarzuty pod adresem rządu, lecz należy znaleźć sposób wyjścia z ciężkiej sytuacji w jakiej znaleźliśmy się. Wobec ważności sprawy nie może być mowy ani o prestige’u, ani o granicy, do której mogą być posunięte ustępstwa, gdyż ustępstwa obu stron należy doprowadzić ażdo całkowitego porozumienia. Zadanie delegacji wileńskiej włączenia po słowach „statut dla Wileńszczyzny” dodatku „zgodnie z konstytucją” nie jest istotnym powodem dla rządu do uchylania się od porozumienia, gdyż jeżeli dodatek ten część delegacji uznała za kanon a rząd tylko za pleonazm, to rząd w takim razie winien deleacji ustąpić. Wobec tego poseł Skulski proponuje, aby rokowania uznano za nieprzerwane i kontynuowano je aż do osiądnięcia porozumienia.
Z pozostałych ugrupowań poseł Niedziałkowski (P, P. S.) i poseł Rataj (P. P. S.) oświadczyli się za dalszem prowadzeniem rokowań. Wobec takiego przebiegu dyskusji wniosek rządu, przygotowany dla konwentu senjorów stał się bezprzedmiotowym. Następne posiedzenie Rady Ministrów, p. prezydent ministrów qyznaczył na godzinę 5-tą celem dalszych pertraktacji z delegacją Wileńską.
Odwołanie posiedzenia Sejmu.
W tym czasie p. marszałek Sejmu wydał zarządzenie o odwołaniu wyznaczonego posiedzenia sejmu. Data najbliższego posiedzenia plenum nie jest jeszcze ustalona.
Posiedzenie Rady Ministrów
Posiedzenie Rady Ministrów rozpoczęło się o godz. 6-ej zamiast o 5-ej. Celem posiedzenia było wynalezienie takiej formy aktu złączenia któraby umożliwiłaby prowadzenie dalszych pertraktacji z delegacją wileńską zachowując jednak stanowisko rządu. W trakcie posiedzenia wyjaśniło się również, że w razie niemożności dojścia do porozumienia w tej sprawie rząd czułby się zmuszony do podania się do dymisji. W myśl tego postanowienia Rad Ministrów upoważnia prezydenta Poniatowskiego i ministra Skirmunta do odbycia narad z delegacją wileńską. Dalsze obrady gabinetu odroczono do godz. 10-ej. Jednocześnie z Radą Ministrów obradowały wszystkie kluby sejmowe, oświadczając się za dalszem prowadzeniem rokowań. Kluby zastanowiły się również nad groźbą dymisji gabinetu i reagowały naogół dość silnie przeciw tej ewentualności.
Ostatnia próba.
Po naradach klubu posłowie: Głąbiński, Dubanowicz, Czerniejewski, Skulski, de Roszet i ks. Kotula udali się do pałacu Rady Ministrów dla naradzenia się ze swemi towarzyszami w delegacji wileńskiej, która rozpoczęła ponowne rokowania z rządem.
Uchwała dymisji gabinetu.
Posiedzenie Rady Ministrów zostało wznowione o 10-ej wieczorem. Okazało się na niem, że osiągnięcie porozumienia pomiędzy delegacją i rządem jest niemożliwe. Wobec tego gabinet podałsię do dymisji.
Przebieg posiedzenia na którym uchwalono dymisję.
Rokowania rządu z delegacją ograniczył siędo tego, że p. prezydent ministrów w towarzystwie p. Skirmunta oświadczył delegacji wileńskiej, że rząd proponuje aby artykuł trzeci został przeniesiony naprzód jako jednostronne oświadczenie rządu polskiego, ale bez jakichkolwiek zmian w treści artykułu.
W odpowiedzi na to zespół oświadczył, że podtrzymuje nadal swe stanowisko t. j. że zgadza się na przeniesienie art. 3-go jednak z dodatkiem „zgodnie z konstytucją”.
Rady ludowe oświadczyły wówczas, że dały trzy swe podpisy pod art. aczkolwiek nie godzą się na art. 3. w którym jest mowa o statucie. Akt podpisały aby uniknąć niepożądanego konfliktu. Ponieważ jednak nie udało się uniknąć go, więc dziś swe podpisy cofają.
Lewica zakomunikowała, że utrzymuje swe poprzednie stanowisko i godzi się na projekt rządu, lub na projekty inne, które uzyskają aprobatę całej delegacji. Wobec tego prez. Poniatowski oświadczył, że wyłoniony stan zakomunikuje radzie ministrów. O godz.10 min. zebrała się rada ministrów, po kwadransie dyskusji cały gabinet zdecydował, że sytuacja wymaga ustąpienia rządu.
Prośba o dymisję wystosowana do Naczelnika Państwa.
Warszawa, 3 marca (PAT). Pan prezydent ministrów Poniatowski wystosował następujące pismo do pana Naczelnika Państwa: „Mam zaszczyt prosić Pana Naczelnika Państwa o przyjęcie dymisji całego gabinetu. Przyczyną tej decyzji rządu jest niepomyślny rezultat pertraktacji rządowych z delegacją sejmu w Wilnie o podpisanie aktu złączenia ziem wileńskiej z Rzecząpospolitą Polską. Rząd uzyskał w dniu 1 marca b. r. aprobatę komisji spraw zagranicznych sejmu ustawodawczego dla swego projektu aktu złączenia, jednakże akt ten podpisało w dniu 2 marca tylko 10 delegatów sejmu wileńskiego z ogólnej liczby 20-u. rząd w dniu dzisiejszym, czyniąc zadość życzeniu konwentu senjorów sejmu ustawodawczego, jeszcze raz spróbował uzgodnienia swojego stanowiska z delegacją wileńską, jednakże i tym razem nie osiągnął zgody na taką treść aktu złączenia, którąby podpisali wszyscy delegaci, a którą według przekonania rządu odpowiadałaby interesom państwa. Wobec konieczności szybkiego, ostatecznego zakończenia aktu złączenia ziem wileńskiej z Rzecząpospolitą ustąpienie całego gabinetu wydaje się nam jedynym wyjściem z sytuacji.” Prezydent ministrów (-) Antoni poniatowski
Uroczystości które się nie odbędą.
Warszawa, 3-go marca (PAT). – Prezydjum rady ministrów komunikuje że projektowane na dzień 4 b. m. uroczystości, związane z przyjęciem delegacji wileńskiej, zostały odłożone. Nie odbędzie się też raut w pałacu ministrów.
Wrażenia w Wilnie.Wilno, 3 marca (PAT) – Wiadomość i przerwaniu narad delegacji sejmu wileńskiego z rządem polskim odbiła się niezwykle silnym echem w tutejszej opinji publicznej. Sfery sejmowe komentują wydarzenia te rozmaicie zależnie od kierunków politycznych ugrupowań. W ogólności panuje przeświadczenie, że musi dojść do jaknajprędzej do porozumienia. O godz. 17 odbyło się posiedzenie międzypartyjne w gmachu sejmowym. Następnie obradowały niektóre kluby. O 20 marszałek Łokociewski porozumiał się telegraficznie z prezydium delegacji, bawiącej w Warszawie, poczem zarządził wyjazd do Warszawy posłów zespołu i rad ludowych. Marszałek oraz posłowie z lewicy nie wyjeżdżają.
Zostaw komentarz