Mąż namawia do zamordowania swej żony.
Kowal – morderca całej rodziny.
Rodzina Siudów składała się z ojca, matki, dwuch synów i zamężnej córki Marjanny Stawczyk. Już od dłuższego czasu między małżonkami Stawczyk wynikały nieporozumienia na tle stosunków rodzinnych. Skutkiem tego, Andrzej Stawczyk starał się uzyskanie rozwodu. W tym celu wezwał on na naradę brata swego Józefa i miejscowego kowala Komorowskiego.
Wówczas Komorowski odezwał się: „Ja ci dam rozwód i tą babę sprzątnę”. Za „sprzątnięcie baby”, Komorowski żądał 2.000 mk. Tranzakcja doszła do skutku i Stawczyk wręczył kowalowi rewolwer. Następnie Komorowski udał się z wizytą do Siudów, gdzie bawił od 3-ej do 8-ej wieczorem, zaś K. fundował im wódkę i zakąski.
W mieszkaniu Siudów bawił również i 25 letni Stanisław Siudo. Komorowskiemu młody Siudo stał na przeszkodzie więc prosił go aby o 8-ej poszedł z nim na wieś, gdyż ma mu coś ważnego do powiedzenia. Nie przeczuwając nic złego Stanisław Siudo poszedł z kowalem za wieś.. Na brzegu lasu Komorowski wyjął rewolwer i wystrzałem w głowę położył swego towarzysza trupem.
Dokonawszy zabójstwa, wrócił kowal do mieszkania Siudów. Na pytanie „gdzie Stanisław”, Komorowski odpowiedział że zaraz wróci i w tym momencie wyjął rewolwer, skierował lufę w kierunku obecnych i dał szereg strzałów. Od kul zginęła natychmiast Antonina Siudo 60 lat. Ciężko ranni zostali Józef Siudo 55 lat, syn jego 13 letni i Marjanna Stawczyk. Po dokonaniu mordu Komorowski zbiegł.
Na odgłos strzałów i krzyk rannych nadbiegła policja i puściła się w pościg za zbrodniarzem i jego wspólnikami. Dzięki energicznemu pościgowi udało się schwytać Andrzeja i Józefa Stawczyków, zaś Komorowski ukrywa się dotychczas w Ozorkowie. Po przewiezieniu rannych do szpitala 13 letni Franciszek Siudo zmarł.
1271
piątek 22 sierpień, 1924
Zostaw komentarz