(bip) Sąd okręgowy pod przewodnictwem sędziego Zajkowskiego rozważał w dniu wczorajszym sprawę Lejzora Kohna, oskarżonego o sfałszowanie dolarów.
Jak wynika z aktu oskarżenia, w maju r. ub. do właściciela restauracji przy ul. Pomorskiej, Rafała Dereczyńskiego zgłosił się znany mu z widzenia Lejzor Kohn, który prosił go o wypożyczenie mu na krótki czas 200.000 mk., za zabezpieczenie zaś pożyczki zaproponował mu przyjąć jedną 50 dolarową asygnatę i jedną 2 dolarową. Dereczyński zgodził się na propozycję Kohna i dał mu 180.000 mk., pod zastaw 52 dolarów. Gdy po upływie pewnego czasu Kohn się nie zgłosił, pomimo, że kurs dolara wciąż się podnosił. Dereczyński zaczął podejrzewać, że padł ofiarą oszustwa. Wobec tego udał się on do kilku banków, gdzie ku jego wielkiemu zdziwieniu oświadczono mu, że są sfałszowane, gdyż banknot 2 dolarowy jest przerobiony na 50.
Oskarżony na sądzie nie przyznał się do winy, jednakże wina jego została świadkami dowiedzioną i sąd po wysłuchaniu prokuratora Skabiczewskiego skazał Kohna na 4 lata ciężkiego więzienia z pozbawieniem praw.