Prokurator Krylenko atakuje duchowieństwo za odprawianie nabożeństw w prywatnych mieszkaniach – Ofiarom polityki sowieckiej grozi kara śmierci.
Moskwa, 24 marca AW. W trzecim dniu procesu arcybiskupa Cieplaka. Badanie toczyło się nad rzekomym rozkazem arcybiskupa do księży, aby nie wydawali urzędnikom sowieckim kosztowności kościelnych. Ks. arcyb. Cieplak w wyjaśnieniach swych uzasadniał, iż postępowanie jego oparte było ściśle na prawie kanonicznym. Prokurator Krylenko nawiązuje z oskarżonym dyskusję na temat art. 7 traktatu ryskiego, starając się dowieść, że wszystkie zarządzenia władz sowieckich w sprawach kościelnych są zgodne z tym traktatem. W przemówieniu swym Krylenko gwałtownie atakował duchowieństwo za odprawianie nabożeństw w prywatnych mieszkaniach, po zamknięciu kościołów katolickich. Pod koniec dzisiejszego dnia rozpraw badanie skierowane zostało w kierunku rzekomych przestępstw duchowieństwa katolickiego przeciwko władzom sowieckim w r. 1918 i 1919. W ciągu całego tego dnia Krylenko usiłował wszelkimi sposobami dowieść nielegalnej łączności duchowieństwa katolickiego z rządem polskim. Usiłowania, aby stwierdzić kontrrewolucyjną działalność duchowieństwa, mają na celu umożliwienie pociągnięcia oskarżonych do odpowiedzialności z art. 69 k. k., przewidującego karę śmierci.
Moskwa, 24 marca (AW.) Wobec aresztowania dziekana moskiewskiego ks. Zielińskiego w Moskwie pozostało obecnie jedynie dwóch księży. Dla obsłużenia wszystkich katolików w Petersburgu jest tylko jeden ksiądz. Cały świat kulturalny potępia zbrodnie sowiecką.
Warszawa, 24 marca (AW.) Korespondent „Gazety Warszawskiej“ donosi z Antwerpii, że belgijska opinia publiczna zareagowała bardzo silnie na wiadomość o procesie arcyb. Cieplaka. Posłowie belgijskiej partii katolickiej zwołali zgromadzenie z udziałem katolickich związków i towarzystw, na którym powzięto uchwałę, wyrażającą solidarność katolikom, prześladowanym w Rosji i protestującą przeciw barbarzyńskiemu postępowaniu sowietów wobec duchowieństwa i religii.
Do manifestacji partii katolickiej należy przywiązywać dużą wagę, gdyż posłowie tej partii są największym stronnictwem w parlamencie belgijskim, posiadają duże wpływy w gabinecie Theunisa i wystąpienie ich przeciw rządowi sowieckiemu może mieć wielkie znaczenie polityczne. Posłowie katoliccy oświadczyli wyraźnie, że nie ograniczą się jedynie do gołosłownego protestu. Gdy na porządek dzienny parlamentu belgijskiego wejdzie sprawa nawiązania stosunków gospodarczych z Rosją sowiecką, wówczas zacznie Rosja zbierać plony swej polityki, gdyż kraj, w którym spełnianie funkcji religijnych jest zbrodnią, w którym nie ma osobistego bezpieczeństwa nie, nie może również w dziedzinie handlu i interesów wzbudzać zaufania.