Niemcy w przededniu rewolucji

Ucieczka Ehrhardta. 25 miljonów nagrody za schwytanie. Krwawe rozruchy w Monachjum. Dewiz nie wolno notować.
Wiedeń, 14 lipca (PAT). „Neue Freie Presse” donosi z Berlina: ucieczka Erhrardta wywołana powszechną sensację. W kołach lewicowych panuje wielkie zaniepokojenie. Ucieczkę tę uważają za dowód słabości władz administracyjnych oraz dowód niesłychanej ruchliwości tajnych organizacji, kierowanych przez Erhardta. Dzienniki wyrażają przypuszczenie, że Ehrhardt, wykorzysta pobyt na swobodzie do przygotowania nowych zamieszek.
„Vorwarts” zaznacza, że sytuacja jest bardzo poważna dziennik wzywa robotników aby byli w pogotowiu.
Berlin, 14 lipca (AW) Za uchwycenie zbiegłego kapitana marynarki niemieckiej, Erchardta, prokuratorja wyznaczyła 25 miljonów marek nagrody.
Zasadniczym zagadnieniem w tej sprawie jest problem, czy uwolniony on został przez organizacje prawicowe, które obawiały się procesu, czy też ucieczka jest zapowiedzią ruchu rewolucyjnego prawicy. Koła oficjalne z zaniepokojeniem śledzą sprawę ucieczki.
Monachjum, 14 lipca (AW) – W monachjum odbywa się obecnie zjazd organizacji t.zw. „Turnershattow” Zjazd opanowany jest całkowicie przez Hitlerowców. W ciągu dnia dzisiejszego doszło do starć z policją, przyczem wielu aresztowano. Są ranni. W mieście panuje wielkie wzburzenie. Krążą pogłoski, jakoby zajścia te były hasłem do przewrotu prawicowego.
Wiedeń, 14 lipca (PAT) „Neue Freie Presse” donosi z Berlina, że stosownie do decyzji zarządu giełdowego wstrzymano dzisiaj notowania dewiz.
Berlin, 14 lipca (PAT). Zarząd giełdowy zajął się obecnie planem ograniczenia notowań dewiz i walut.

Szczegóły ucieczki kpt. Ehrhardta z więzienia.

Tajemnicze zniknięcie. Pomoc ze strony zamachowców.
Berlin, 14 lipca (Tel.Wł.) Z Lipska donoszą:
Osławiony kierownik niemieckich tajnych organizacji bojowych kpt. Ehrhardt, przeciwko któremu w dniu 23-go lipca b.r. miał się rozpocząć proces, zbiegł z więzienia. O ucieczce jego podają następujące szczegóły: Ehrhardt prosił z powodu upałów dozór więzienny o kąpiel, na którą mu zezwolono. Udał się on do łazienki w towarzystwie dozorcy, który czekał przed drzwiami. Po pewnym czasie dozorca zdziwiony, że więzień nie wychodzi, otworzył drzwi i stwierdził jego ucieczkę.
Ucieczka ta jest bardzo tajemnicza, gdyż okratowanie drzwi  i okien w sąsiedztwie łaźni jest nieuszkodzone. Przypuszczają, że Ehrhardt miał w więzieniu swych zwolenników, którzy ułatwili mu ucieczkę. Podobno Ehrhardt miał uciec bramą otwartą za pomocą wytrychu z zewnątrz.
„Vossiche Zeitung” donosząc o tej ucieczce, pisze, że zamachowcy w całych Niemczech będą się cieszyć z powodu ucieczki swego przywódcy. Ucieczka Ehrhardta jest, zdaniem tego pisma, sygnałem alarmowym, gdyż stanowi ona niebezpieczeństwo dla wewnętrznego spokoju Niemiec, szczególnie obecnie, gdy dokonywują się ważne rozstrzygające zdarzenia polityczne.
O ucieczce tej donoszą, jeszcze pisma, że więzienie śledcze, w którem siedział Ehrhardt jest połączone gankiem z gmachem sądowym, przez który przeprowadza się więźnia na rozprawy. Ganek ten z obu stron zamyka się bramami z krat. Po ucieczce Ehrhardta bramy te były otwarte i przez nie pewno dostał się więzień  do gmachy sądowego skąd łatwo mógł wyjść.