W sprawie urlopów robotniczych
Przemysłowcy dowolnie interpretują, a robotnik na tem cierpi
W związku z wynikającymi bardzo często zatargami na tle udzielenia urlopów zwrócił się współpracownik nasz do przedstawiciela przemysłu łódzkiego, który udzielił mu następujących wyjaśnień: Zatargi te powstają nie o samoudzielanie urlopów jak to robotnicy twierdzą, a mianowicie, że udziela im się urlopów 6-ciodniowych zamiast8-o dniowych, gdyż faktycznie robotnicy z 8-o dniowych urlopów stale korzystają.
Nieporozumienia te, o jakich się wspomina wynikają jedynie na tle zapłaty za czas urlopów.
Robotnicy żądają zapłaty za cały czas urlopu, stanowisko przemysłowców jest natychmiast następujące: opierając się na wyrok sądu w Krakowie, który orzekł, iż zapłata robotnicza należy się za wszystkie dni robocze przypadające w czasie urlopu.
Na tem tle wynikają właśnie wspomniane zatargi, gdyż w ten sposób przemysłowcy łódzcy interpretują wspomnianą ustawę o urlopach.
Ze stanowiskiem tym naturalnie nie chcą się robotnicy pogodzić i to jest zasadniczą przyczyną zatargów
Zlikwidowanie Strajku krawców
Majstrowie krawieccy zaproponowali robotnikom podwyżkę w wysokości 50 procent.
Onegdaj odbyło się ogólne zebranie pracowników krawieckich członków lasowego związku zawodowego, na ktorem między in. Rozważano sprawę tej propozycji.
Po dłuższej dyskusji postanowiono ze względu na złą konjukturę w przemyśle krawieckim, zaofiarowaną podwyżkę przyjąć, jednocześnie jednak zwrócić się do majstrów krawieckich z żądaniem uregulowania płac na podstawie cennika związku igła. Co dalszej regulacji płac postanowiono sprawę tę załatwić polubownie na zwołanej w tym celu konferencji z majstrami.
Następnie postanowiono opodatkować się rzecz ofiar Górnego Rynku w wysokości 10.000 mk. od osoby.
W sprawach organizacyjnych polecono zarządowi związku porozumie się ze związkiem igła celem przeprowadzenia wspólnej akcji.
W sprawach bieżących omawiano kwestję urlopów: z poszczególnych sprawozdań wynikało, iż część majstrów krawieckich nie udziela urlopów, wobec tego postanowiono sprawy o zatargi urlopowe kierować do inspektoratu pracy, ewentualnie do sądu.