Strajk tramwajarzy się przedłuża.
Interwencja Komisarza Rządu.
bip) Jak nas informuje p. komisarz Rządu na m. Łódź, w dniu wczorajszym zwrócili się do p. komisarza przedstawiciele polskiego i chrześcijańskiego związków tramwajarzy z prośbą o interwencję. Wobec tego, iż miasto nasze bez komunikacji tramwajowej jest w położeniu krytycznem, udał się po południu p. komisarz Iżycki wraz z inspektorem pracy Wyżykowskim do dyrekcji K. E. Ł. i skorzystawszy z obecności tam przedstawicieli klasowego związku tramwajarzy, zainicjował znów konferencję wspólną. Ostatecznie dyrekcja tramwajów zgodziła się na wypłacenie pracownikom podwyżki za czas od 26 bm. i to procent od procentu, a nie jak poprzednio proponowała sumę procentów t. j. wzrost drożyzny od 1-go bm. do 15 bm. plus to, co określi komisja w końcu tego miesiąca. Natomiast dyrekcja nie zgodziła się jedynie na regulację płac co 2 tygodnie, gdyż po pierwsze podwyższenie taryfy tramwajowej w myśl koncesji tramwajowej 2 razy w miesiącu wpłynęłoby ujemnie na frekwencję w tramwajach. W ten sposób na 2 punkty żądań pracowników dyrekcja zgodziła się, odrzucając jedynie punkt 3-i. Obecni na konferencji delegaci klasowego związku nie zgodzili się na propozycję dyrekcji, stojąc bezwzględnie na stanowisku, iż płace ich muszą być regulowane tak, jak to ma miejsce w przemyśle włókienniczym. Wobec takiego stanowiska stron, konferencja została skończona bez pozytywnych rezultatów. Po konferencji zawiadomił p. Komisarz Rządu telefonicznie oba nieobecne na konferencji związki, a mianowicie chrześcijański i polski o rezultacie konferencji z dyrekcją. Jak się dowiadujemy przedstawiciele wszystkich 3 związków po porozumieniu się postanowiły propozycje dyr. KEŁ. odrzucić i strajk kontynuować, aż do uzyskania głównego warunku, a mianowicie regulacji płac co dwa tygodnie, jak to ma miejsce w przemyśle włókienniczym.