Proklamowany strajk powszechny zawiódł.
W całym kraju normalna praca i spokój.
Rzesze robotnicze nie poszły za podszeptami anarchji.
Warszawa, 5 listopada. Szczegółowe sprawozdania, nadchodzące z całego kraju stwierdzają, że zapowiedziany na dzisiaj, ze względów czysto politycznych strajk powszechny całkowicie się nie udał. Strajk przejawił się częściowo poza samą Warszawą, tylko w Krakowie, na całym pozostałym obszarze Rzeczypospolitej panuje zupełny spokój i normalna praca. W szczególności podkreślić należy, że nie uległy nawoływaniom strajkowym województwa: łódzkie, kieleckie i śląskie poza miastem Bielskiem, gdzie w ciągu południa miał się strajk przejawić. Spokój zupełny panuje w województwach: wołyńskiem, poleskiem, nowogrodzkiem i białostockiem.
W ziemi wileńskiej strajk przejawił się w samem Wilnie i to częściowo, objął elektrownię, wodociągi oraz niektóre fabryki garbarskie. Elektrownie i wodociągi uruchomiono przy pomocy wojska. – W województwie poznańskiem zupełny spokój. W województwie lwowskiem, tak w samym Lwowie, jak w zagłębiu naftowem, oraz Przemyślu spokój i praca normalna. W samym Lwowie zapowiadają jakoby od południa miały stanąć tramwaje, władze jednakże poczyniły wszelkie starania, by je natychmiast uruchomić. W Borysławiu pewien niepokój ujawnił się w formie pogłoski o rzekomych mordach politycznych w stolicy, urzędowe jednakże wyjaśnienia uspokoiły natychmiast ogół.
Załamanie się strajku.
Warszawa, 5 listopada. Zarówno komunikaty prywatnych korespondentów nadchodzące ze wszystkich stron kraju, jednogłośnie stwierdzają, że proklamowany w dniu dzisiejszym, jednodniowy strajk generalny, załamał się zupełnie.
W samej stolicy strajk ogarnął tylko część przedsiębiorstw prywatnych, natomiast wszystkie instytucje użyteczności publicznej – pracują. Daje się zauważyć rozłam wśród robotników, który zresztą można było już naprzód przewidywać: związki chrześcijańsko- narodowe pracują, a tylko klasowe przerwały prace.
Wygląd stolicy normalny.
Poza wybuchem na Woli, nie zanotowano żadnych zamieszek.
Dzięki zakazowi zebrań pod gołem niebem, pochodów iw zbrojeniu wyszynku wódki, w dzielnicach robotniczych panuje zupełny spokój.
Złowrogie hasła bankrutują.
Warszawa, 5 listopada – Według ostatnich wiadomości, sytuacja strajkowa we wszystkich większych miastach jest zupełnie bez zmiany. Zadanych większych zaburzeń nie notowano. Tak Lwów, jak i inne miasta Małopolski Wschodniej, pracują normalnie. W części strajkujących fabryk prywatnych robotnicy stawiali się do pracy.
Jak zawsze tak i dziś, proklamowany przez klasowe i socjalistyczne związki strajk nie zrobił żadnego wrażenia na robotniku uświadomionym, dowodem czego jest, że w Poznaniu nie doszło do najmniejszych nawet nieporozumień. Pracują wszystkie fabryki. Tak samo rzecz się ma i na Pomorzu.
W Krakowie strajk objął nieznaczną ilość przedsiębiorstw prywatnych, w instytucjach użyteczności publicznej pracują SSS. Saliny wielickie i bocheńskie pracuję normalnie.