Chcąc mieć słabe chociażby wyobrażenie o stosunkach panujących w „ raju bolszewickim”. Warto przyjrzeć się cenom, obowiązującym w pierwszorzędnej restauracji moskiewskiej  „ Empire”. Menu jest nader obfite, wylicza bowiem 102 potraw, których nazwy przeważnie nieznane są smakoszom zachodnim. Z potraw wyjmujemy niektóre, ogólnie znane. I oto ich ceny: Porcja łososia kosztuje 2 miljony rubli, również tyle kilka płatków szynki. Za skrzydełka kurczęcia płaci się 2 i pół miliona rubli,  jeden i pół miliona kawałek sera. Najtańszą zakąską jest ogórek, którego cena wynosi 750 tysięcy rubli. Z zup najdroższy jest barszcz t.z.w. małoruski, kosztuje „ zaledwie” 1 miljon rubli. Przejdźmy do potraw mięsnych. Zwyczajny beafsteak z kartoflami  oznaczony jest ceną 2 milionów rubli. Każda inna potrawa jest o 500 tysięcy rubli droższa. Nie tańszym jest i deser. Porcja najprymitywniejszej potrawy słodkiej ( przeważnie jakieś ciasto z jabłkami) kosztuje 2 miliony. Cena za butelkę wina dosięga kilku milionów rubli. Z innych napoi kosztuje kawa pół miliona, zaś herbata „ tylko” 300 tysięcy. Za plasterek cytryny do herbaty płaci się osobno również 300 tysięcy rubli. Jak z tego widać, zwykły śmiertelnik nie może sobie pozwolić na obiad w „ Empire”. Stałymi gośćmi tego lokalu są też tylko… komisarze ludowi.

Zostaw komentarz

Twój adres mailowy nie będzie publikowany