Z kraju wszelkich możliwości.
(-) Wśród amerykańskich wynalazców zaświtała nowa gwiazda, która jeżeli wierzyć tamtejszym pismom, dorówna kiedyś wielkiemu Edisonowi. Wynalazca ów nazywa się Doherty. W stosunkowo krótkim czasie otrzymał około 150 patentów na wynalazki, którym przypisują wielkie znaczenie. Między innemi rozpowszechniony jest w Ameryce piec jego pomysłu, w którym każdy materjał opałowy spala się, wydając jaknajwięcej jednostek ciepła. Oryginalnym jest również „elektryczny służący”, będący połączeniem różnych elektrycznych urządzeń, które pozwalają wykonywać liczne domowe roboty, bez pomocy służby. Doherty przechodząc razu jednego ulicą, po wielkiej śnieżycy, zobaczył jak wielkiej ilości koni, wozów, samochodów i ludzi potrzeba na oczyszczenie ulic ze śniegu. To naprowadziło go na myśl skonstruowania takiej maszyny, która jedzie ulicą, zbiera śnieg i układa go od razu w ubite cegiełki, tak, że w krótkim czasie ulice są zupełnie oczyszczone. Najprzedziwniejszym jednak ze wszystkich wynalazków jest „łóżko automobilowe”, które Doherty posiada w swojem mieszkaniu, znajdującym się na najwyższem piętrze jednego z drapaczów nieba” w Nowym Jorku. Łóżko to stoi na szynach i zaopatrzone jest w akumulator. Mała skrzynka z guzikami do przyciskania połączona jest z łóżkiem zapomocą kabla. Kiedy się naciśnie jeden guzik, otwierają się drzwi pokoju, po naciśnięciu drugiego łóżko wyjeżdża na taras, skąd rozlega się wspaniały widok na miasto, port i morze. Salsze naciśnięcie a na łóżku zjawia się podręczna bibljoteka, za innemi znowu przyjeżdża telefon, apart do radjotelegrafji, przynoszący wiadomości z całego świata i wiele innych. Wszystko to razem brzmi trochę, jak z bajki. Tyle jednak bajek stało się rzeczywistością, że wierzymy „na słowo” dziennikarzom amerykańskim i wraz z nimi podziwajmy pomysłowość wynalazcy.
1331
wtorek 21 październik, 1924