Komuniści liczą na zwycięstwo. Krytyczna sytuacja żywnościowa w Berlinie. Głosy, żądające dyktatury. Czy rząd opanuje sytuację.
Berlin, 28 lipca. Zapowiedziane na niedzielę manifestacje lewiciowe w Niemchcech wywołują ogólny stan podniecenia wśród ludności. Przewidywane są krwawe zajścia i starci, których wynik jest niewiadomy, lecz może być początkiem zupełnego zamętu wewnętrznego.
Obejmiemy władzę w tych dniach…
Tak mówią komuniści, lecz radzą przezorność.
Berlin, 28 lipca (tel. Wł. Kur. Łódz.) W dniu wczorajszym komunistyczna partja zorganizowała cały szereg zgromadzeń, na których oficjalni przedstawiciele partii tłumaczyli konieczność powstrzymania się od wszelkiej gwałtownej akcji w dniu niedzielnym. Mówcy rozwijali argumenty, wskazując na ogólny katastrofalny stan, który w ciągu kilku dni może doprowadzić do załamania się iustroju i porządku. Wówczas dopiero powinna wystąpić silnie zorganizowana i przygotowana partja komunistyczna i ująć wadzę w swe ręce. Wszelka przedwczesna próba walki byłaby beznadziejna i mogłaby zgubić komunizm. Równocześnie z powyższemi zgromadzeniami odbyły się, jak „Lokal Anzeiger” donosi, nieoficjalne komunistyczne wiece ludowe, na których za przykładem Frankfurtu nawoływano do masowego wymarszu na ulicę i zgotowania rzezi elementom burżuazyjnym, oraz reichswehrze i schutz- poniżej.
Katastrofa wisi w powietrzu
Magistrat uchyla się od wszelkiej odpowiedzialności.
Berlin, 28 lipca. W następstwie jednomyślnego przyjęcia wniosków socjal-demokratycznych na wczorajszem posiedzeniu berlińskiego magistratu, oficjalna delegacja magistratu złożyła dziś kanclerzowi oświadczenie, że magistrat uchyla się od wszelkiej odpowiedzialności za dalszy rozwój wypadków w razie, gdyby rząd natychmiast nie przedsięwziął kroków, któreby zapewniły dostateczne zaopatrzenie Berlina w środki żywnościowe. Dzisiejsza „Nakanunie” podaje przemówienia socjalistycznego przedstawiciela Hertza, który motywował jednomyślnie przyjęty wniosek o postawieniu ultimatum rządowi . Hertz stwierdził, że rząd zachowuje zupełną bierność wobec bieżących wypadków. Po ulicach Berlina przeciągają tłumy w beznadziejnem poszukiwaniu elementarnych środków żywności. Katastrofa zawisła w powietrzu. W najbliższych dniach w Berlinie może dojść do takich samych wypadków, jakie miały miejsce we Wrocławiu ii Frankfurcie. Od losu Berlina zależy los całych Niemiec. Jeśli krwawe wypadki wywiążą się w Berlinie, wówczas nastąpi moment ostatecznej katastrofy niemieckiego narodu.
W szponach nędzy i głodu
Detaliści berlińscy grożą zamknięciem sklepów.
Berlin, 28 lipca – Detaliści berlińscy zwrócili się do rządu z żądaniem natychmiastowego zezwolenia na obliczanie i naznaczanie cen w obcej walucie przy zachowaniu dla ludności prawa płacenia w markach niemieckich według kursu – Przychylenie się do tego żądania może oczywiście doprowadzić do nieobliczalnych następstw ze strony zrozpaczonych tłumów, z drugiej strony w razie nieuwzględnienia żądania w ciągu dnia dzisiejszego, detaliści grożą natychmiastowem zamknięciem sklepów i zwolnieniem personelu. Dziś po raz pierwszy od dwu dni ukazało się w Berlinie masło w niewielkich ilościach. Za funt żądają od 160 000 marek w górę.
Wczoraj nowojorski parytet dolara wykazał 925,380 dziś rano dolar w kursie przedgiełdowym wynosi miljon marek niem. Frank szwajcarski 170.000 marek niem.
1331
wtorek 21 październik, 1924