W lokalu Okręgowej komisji związków zawodowych odbył się posiedzenie zarządu okręgowej komisji na którem przewodniczył p. Kałużyński. Obecni byli przedstawiciele całego okręgu.
Między innemi omawiano sprawę wyborów do kasy chorych. Mówcy dowodzili, iż obecna taktyka komisarza kasy prowadzi do najdłuższego odwleczenia wyborów do kasy, co się ujemnie odbija na interesach kasy. Obecny komisarz p. Giebartowski obejmując kierownictwo kasy oświadczył, iż dążeniem jego będzie przyśpieszyć jaknajrychlej wybory, które to wedle jego oświadczeń miały się odbyć w początku marca r.b.
Mimo nalegań ze strony związków zawodowych i robotników, do chwili obecnej nic konkretnego o wyborach nie wiadomo. Zdaniem mówców, przewlekanie w nieskończoność wyborów przez p. komisarza powodują przyjacielskie stosunki p.min. Darowskiego z p. Giebratowskim, który przez to nie liczy się z opinją i głosem ubezpieczonych.
W końcu dyskusji na wniosek p. Rapalskiego przyjęto następującą rezolucję:
„Kasa chorych jest jedną z instytucji prawodawstwa robotniczego, której działalność klasy robotniczej winna zwrócić przede wszystkiem baczną uwagę; gdyż od jej racjonalnego kierownictwa zależy byt, rozwój i symaptja szerokich mas robotniczych do wymienionej instytucji.
Zważywszy, że od czasu uruchomienia kasy do chwili obecnej upływa 16 miesięcy, w której to instytucji autokratycznie rządzi komisarz dysygnowany przez ministerstwo.
Że kierownictwo komisarza trwać winno tylko przejściowo do czasu zorganizowania kasy, przez okres nie dłuższy niż roczny.
Że fundusze kasy chorych składają się z miliardowych składek złożonych przez klasę robotniczą, zaś nad funduszami i całokształtem gospodarki kasy ze strony ze strony tejże klasy robotniczej niema żadnej kontroli i pozbawioną jest głosu na bieg gospodarki kasy.
Że obecna rada przyboczna kasy jest tylko uzurpowaniem przedstawicielstwa ubezpieczonych, której głos jest uzależniony od dobrej woli komisarza i ministerstwa.
Że obecna gospodarka kasy chorych nie jest racjonalnie i należycie prowadzoną, co odbija się ujemnie na ubezpieczonych i interesach kasy.
Że przedłużenie obecnego stanu w kasie jest jaskrawą protekcją ministerstwa i gwałceniem stawy o kasach chorych.
Nie mając żadnej gwarancji, że stosownie do oświadczenia pana komisarza na ostatniej konferencji, że stosownie do oświadczenia pana komisarza na ostatniej konferencji wskutek nalegań przedstawicieli OKZZ iż wybory do kasy odbędą się w początkach września r.b., gdyż terminy były parokrotnie zmieniające, zarząd przeto postanawia:
1) zwrócić się do ministerstwa, pracy z kategorycznem żądaniem jaknajszybszego przyspieszenia zwołania wyborów do kasy chorych
2) jeżeli ministerstwo nadal tolerować będzie podobny stan rzeczy, zarząd nie cofnie się przed jaknajostrzjeszymi środkami, zwracają się w tym celu do całej klasy robotniczej Łodzi
3) jednocześnie zarząd stwierdza, iż wprowadzony przez p. komisarza system wypłaty wekslami, jest przywilejem dla przemysłowców, narażając kasę na stratę dyskonta, ewentualnie miesięczny kredyt, system powyższy stwarza również bardzo niebezpieczny w swych skutkach precedens, dla samej instytucji. Ze względów powyższych zarząd domaga się zniesienia powyższego przywileju dla przemysłowców.
1332
środa 22 październik, 1924