W związku z naprężoną sytuacją w przemyśle włókienniczym łódzkim, regulującej zarobki robotników stosunkowo do wzrostu drożyzny, otrzymaliśmy z wydziału przemysłowo-handlowego województwa następujące informacje:
Wymówienie mowy jest bezwzględnie czynnikiem ujemnym dla normalnego rozwoju przemysłu, ponieważ wywoła niepożądane tarcia między przemysłowcami a robotnikami. Jeżeli chodzi o samą istotę zatargu, to ministerstwo przemysłu i handlu stoi zdala i wydział przemysłowo-handlowy informuje bardzo dokładnie o stosunkach, jakie się wytworzyły w okręgu łódzkim ministerstwo pracy i o. s.
W kryzysie jest błędne koło, ponieważ z chwilą podniesienia płacy robotniczej o 60 proc. Nastąpił w przemyśle brak gotówki bieżącej.
Z drugiej zaś strony eksport zagraniczny towarów włókienniczych znacznie się zmniejszył, tak że eksport obecny w porównaniu z liczbami z października i listopada r. ub. Wynosi około 60 proc. To zmniejszenie się eksportu, który kierowany był przeważnie do Rumunji, spowodowane jest niepewnymi stosunkami politycznymi w Rumunji tak, że przemysłowcy łódzcy, którzy posiadają składy stałe towarów swych w Bukareszcie nie mogą tskowych sprzedawać, gdyż i na rynkach tamtejszych kupcy wstrzymują się od praktyki głównie z powodu upadku waluty rumuńskiej. Dlatego też przemysł łódzki włókienniczy, który skazany jest na eksport musi poszukiwać innych rynków. W tym celu czynione są obecnie usiłowania, aby skierować wywóz przez Gdańsk do państw Bałtyckich: Łotwy, Estonji i Finlandji, a następnie Szwecji i Danji. Eksport ten zwieksza się ostatnio znacznie i w ten sposób przemysł włókienniczy uzyskuje nowe rynki zytu. Zastój w przemyśle objął cały szereg drobnych tabryczek, które stanęły zupełnie. Robotnicy, których redukcja dotknęła, wynosi przeszło 30000 w okręgu przem. Łódz. Na ogólną liczbe 140000. Z drugiej strony sytuacja robotników, którzy przeciętnie pracują 4 dni w tygodniu i zarabiają dziennie koło 11-12 tysięcy, podczas, gdy według wyliczeń kom. Statyst. Dla robotnika obarczonego rodziną 4 osób potrzeba 12000 marek dziennie. Robotnik potrzebuje więc przeciętnie 70000 tygodniowo, a zarabia tylko 40000 mk.
1330
poniedziałek 20 październik, 1924