47 krupierów jaskini gry aresztowanych. Okradali systematycznie bank kasyna. Straszna noc sylwestrowa dla klubowych nowobogackich – i korzyści materialne Wolnego Miasta – figą.

Gdańsk, 4 stycznia (tel. wł. Kur. Łódz.) Z moralnego bagna sopockiego, którego według powszechnego nauczania jest kasyno gry e Sopocie, dochodzą wieści potwierdzające w całej pełni, że jaskinia gry zasługuje na swą zaszarganą opinję. Otóż dla nowobogackich tych salonów gry hazardowej t. j. krupierów przebieg gry w kasynie miał ostatni wieczór sylwestrowy zakończenie. Wykryto „szwindle” na wielką skalę.
Część krupierów została w noc sylwestrową aresztowana, 47 krupierów dostało się pod klucz za systematyczne okradanie banku kasyna gry. „Panowie” ci już podczas gry zabierali znaczki zastępujące pieniądze (ships) i sprzedawali bufetowemu restauracji nazwanej popularnie „Bauiilomkellwrwm”, a mieszczącej się na parterze pod salonami klubu gry. Przy aresztowaniu i śledztwie znaleziono u bufetowego restauracji cały spis przynoszących „shipdy” krupierów.
Nie jest zresztą pierwszem oszustwem tego rodzaju. Podobne rzeczy zachodziły już w ubiegłym roku. Wtenczas sprawę zatuszowano, a tylko dwóch głównych kontrolerów („Oberspielleiterów”) zostało zwolnionych ze służby. Ci dwaj wydaleni założyli zresztą zaraz potem z nakładem wielkich sum dużą fabrykę samochodów w Królewu. Dyrekcja klubu i zarząd są bezsilni. Wykazuje się jednakże, że nawet rzekome korzyści materialne wypływające z tego źródła mętnej moralności dla poszczególnych gmin Wolnego Miasta Gdańska dostają się do kieszeni oszustów, a związki komunalne otrzymują – flagę. Ludność płaci w nich te same podatki wysokie.