Niemcy usiłują ratować swoją walutę.

3 lata więzienia dla przekraczających przepisy. Marka niemiecka beznadziejnie spada. Zakaz notowania marki polskiej.
Berlin, 23 czerwca (AW.) W dniu dzisiejszym ukazało się rozporządzenie prezydenta Rzeszy niemieckiej w sprawie ograniczenia handlu dewizjami. W myśl tego rozporządzenia wszelkie zapłaty i pretensje w walutach zagranicznych mogą być uskutecznione jedynie w walutach notowanych urzędowo na giełdzie berlińskiej według końcowych kursów, jakie są notowane w danym dniu.
Jeśli w danym dniu nie było notowań z obrotu daną walutą, żadne tranzakcje w tej walucie nie mogą być dokonywane. Tranzakcje zawarte wbrew przepisom będą unieważniane, zaś winnym grozić będzie kara więzienia do lat 3-ch oraz grzywny do 10 krotnej wartości przedmiotu tranzakcji.
Wobec nowego rozporządzenia rządu Rzeszy, którego opublikowanie zaskoczyło sfery giełdowe, wszystkie obroty w dniu dzisiejszym dokonywane były podczas ustalania kursu walut. Urzędowy kurs dolara wynosił na urzędowej giełdzie berlińskiej 121,000 marek niemieckich.
Celem podtrzymania kursu marki niemieckiej Bank Rzeszy był zmuszony do rzucenia na rynek większej ilości dewiz zagranicznych. W związku z nową sytuacją tranzakcje przeważnie dokonywane były dolarowymi bonami skarbowymi. Marki polskiej na dzisiejszym rynku dewizowym z powodu zakazu Rzeszy nie notowano.