Zwraca uwagę Niemiec na niebezpieczeństwo obecnej polityki Stresemanna.
Berlin, 12 listopada. – W myśl instrukcji otrzymanych od Poincarego, ambasador francuski w Berlinie zwrócił uwagę kanclerzowi Stresemannowi na niebezpieczeństwo dla Niemiec, wynikające z dążności dyktatorskich niektórych przedstawicieli kierunków politycznych, ze względu na możliwość pogwałcenia traktatu wersalskiego.
W odpowiedzi na te przedstawienia ambasadora francuskiego, kanclerz zaznaczył, że rząd niemiecki nie może sprzeciwiać się dążeniom poszczególnych krajów do rozszerzenia swej niezależności w obrębie konstytucji.
Jeżeli radykalne stronnictwa prawicowe zyskują zwolenników, to dzieje się to z powodu rozpaczliwej sytuacji, w której znajdują się Niemcy ,a której zmiana na lepsze leży w możliwościach premiera Poincarego.
Ponadto kanclerz zaznaczył, iż jedynie naród niemiecki ma prawo decydowania o formie swej konstytucji.
Paryż, 12 listopada. Radjo polskie. Do ostatniego przemówienia Stresemanna prasa donosi, że kanclerz który początkowo w zamierzeniach swych okazywał trochę dobrej woli w stosunku do sojuszników, zmienił całkowicie politykę, jak to stwierdza przemówienie jego, wygłoszone Halli, usiłuje on obecnie zrzucić Francje odpowiedzialność za zamieszki nacjonalistów, jakie miały miejsce w ostatnim tygodniu.