Rząd domaga się równych praw dla obywateli polskich. Gdańsk może stracić korzyści i koncesje udzielone przez Rzplitą.
Gdańsk, 23 czerwca (PAT.) Biuro prasowe komisarza generalnego Rzeczypospolitej Polskiej w Gdańsku komunikuje: Generalny komisarz Rzplitej Polskiej w Gdańsku wystosował dnia 23 b.m. do senatu gdańskiego następującą notę: W odpowiedzi na notę senatu z dnia 18 czerwca r.b. mam zaszczyt zakomunikować: Traktat wersalski w art. 104 punkt 5 ustalił zasadę, że w wolnym mieście Gdańsku nie będą czynione żadne różnice na niekorzyść obywateli polskich. Z drugiej strony zaś traktat ten nie nałożył żadnych zobowiązań Polsce wobec obywateli wolnego miasta Gdańska. Pomimo to przez całe lata ubiegłe z polski nie wydalono żadnego obywatela gdańskiego. Przeciwnie, mogli swobodnie zarobkować w Polsce narówni z obywatelami polskimi. Z Gdańska natomiast formalnie wydalono setki osób, a prócz tego setki osób wydalonych zostało przez odmówienie im prawa pobytu lub przez pozbawienie ich pracy przez gdański wydział demobilizacyjny. Rząd polski kierując się zasadą ugodowości okazywał cierpliwość nad miarę. Dopiero po roku od czasu uregulowania tej sprawy w ostatniej instancji przez Radę Ligi Narodów Rząd polski zmuszony nieustępliwością władz gdańskich, przystąpił do wydalania z terytorjum Rzplitej Polskiej 16 obywateli gdańskich. W tych warunkach przyrzeczone czasowe zawieszenie działalności wydziału demobilizacyjnego w odniesieniu do obywateli polskich nie może być uznane za wystarczające. Rząd Polski powodowany stałą niechęcią zgodnego współżycia z wolnem miastem Gdańskiem oświadcza jednakową gotowość traktowania obywateli gdańskich, jak w czasie po 11 stycznia 22r, kiedy to wprowadzono w życie na korzyść Gdańska szeregi ułatwień gospodarskich, na które Polska nie będąc do tego zobowiązana żadnym traktatem dobrowolnie się zdecydowała, z chwilą gdy senat uzna formalnie i wykona w praktyce zobowiązania swe wynikające z art. 104 traktatu wersalskiego w myśl którego obywatele Polski na terytorjum wolnego miasta Gdańska muszą być traktowani na równi z obywatelami gdańskimi z wyłączeniem praw politycznych.