Otwarcie wystawy obrazów w Łodzi.

Wczoraj o godz. 1 po poł. w salach Grand Kina została otwarta wystawa dzieł sztuki krakowskiego Związku artystów plastyków. Otwierając tę ze wszech miar interesującą i piękną wystawę p. prezydent miasta Cynarski, podniósł w przemówieniu swem znaczenie jej kulturalne i wyraził imieniem miasta wdzięczność krakowskiemu związkowi artystów malarzy za urządzenie tej wystawy w Łodzi; w tej Łodzi, gdzie potrzeba tak wiele pracy w dziedzinie ducha i tyle zrozumienia na drodze krzewienia kultury artystycznej.  Po p. prezydencie Cynarskim, zabrał głos w imieniu nieobecnego księdza biskupa Tymienieckiego ks. Prałat Bączek w głębokim przemówieniu swoim pełnym treści i zrozumienia dla dzieł sztuki i cywilizacji ludzkiej aż do czasów dzisiejszych a mówiąc o znaczeniu malarzy, tych malarzy co nie tylko są spadkobiorcami wielkich nauczycieli swoich jak mistrza Jana Matejki, ale także wyrazicielami najistotniejszych wrażeń estetycznych i zadań jakby misyjnych w dziedzinie krzewienia oświaty i kultury artystycznej w Polsce.

Po świetnem i podniosłem przemówieniu ks. Prałata Bączka p. dyr. Olga Oberfeldowa dokonała przecięcia tradycyjnej wstęgi i licznie zebrana inteligencja naszego miasta poprowadzona do sal wystawowych, długo zwiedzała arcydzieła sztuki polskiej w Krakowie, które tchną na nas wielką tradycję, a w poważnej plastyce wywołują nastój, wzbudzając refleksje i jakby halucynacji całych pokoleń, zaklętych w wyobraźnie i sny. O rzeczach tych podamy szczegółowe sprawozdanie w następnym  numerze naszego pisma. Tymczasem zaś zwracamy uwagę kulturalnej publiczności naszego miasta na tę wystawę, która wysoką kulturą i oryginalnością zasługuje nie tylko na wzmianki i studja, ale i na to by ją zwiedzać i to zwiedzać gorliwie, licznie i z pietyzmem. Wystawa ta bowiem otwarta codziennie od godz. 10 rano do 4-ej po poł., winna wzbudzić żywe zainteresowanie tych wszystkich, którzy interesują się dorobkiem artystycznym i cywilizacyjnym Polski dzisiejszej.