Obecny rząd jest ostatnią rezerwą Niemiec. – Co może uratować Niemcy od katastrofy?
Berlin, 23 sierpnia (PAT). Na dzisiejszym posiedzeniu komisji budżetowej Reichstagu min. skarbu Hilferding oświadczył w swym expose, że gwałtowna zwyżka dolara wywołała zwyżkę wielu surowców, a także i środków spożywczych i to ponad ceny rynku światowego. Wskutek tego wstrzymany jest wywóz i grozi ogólne przesilenie gospodarcze. Nadzieja, iż przy pomocy wysokich podatków uda się przywrócić równowagę budżetową, nie spełniła się. Podatki są wprawdzie znaczne, jednak wydatki są coraz to większe. Subskrypcja pożyczki złotej zapowiada wyniki lepsze niż subskrypcja bonów dolarowych, mimo to jednak sytuacja finansowa jest nader poważna. Ze względów społecznych i finansowych inflacja dalsza nie może być tolerowana. Wykonanie traktatu pokojowego kosztowało Niemcy w lipcu 4 biljony marek. W sierpniu należy oczekiwać wielokrotnej zwyżki tej sumy. Efekt wstrzymania świadczeń rzeczowych nie jest wielki, ponieważ dalsze wykonanie zobowiązań traktatowych ogromnie obciąża państwo. Zupełne pokrycie deficytu i innych gałęzi administracji i deficytu kolejowego nie jest możliwe tak długo, jak długo trwa akcja w zagłębiu Ruhry. Z tego względu rozwiązanie przesilenia finansowego jest zagadnieniem zewnętrzno politycznem. – Definitywnego rozwiązania spraw finansowych nie można osiągnąć w drodze nakładania podatku i zaciągania pożyczek. Koła gospodarcze przewidują, że rząd obecny jest ostatnią rezerwą Niemiec i dlatego oświadczają, że państwo wogóle przestanie istnieć, jeżeli rząd zbankrutuje. Rząd zdecydowany jest nie cofnąć się przed żadnymi środkami. Polityka finansowa i gospodarcza rządu musi być uzgodniona z polityką Banku Rzeszy. Jeżeli to nie nastąpi, to bankructwa nie da się uniknąć.
1331
wtorek 21 październik, 1924