Trybunał wyraża naganę oskarżonej za bezczelny zachowanie się na sądzie.
Lwów, 22 lutego (AW) 22 b. m. przesłuchano w procesie Fanny Dittner 2 świadków, b. urzędników policji i głównego urzędu wywiadowczego, tzw „K-Stelle”, którzy stwierdzili, że oskarżona zasypywała władzę austriackie doniesieniami, a mając stosunki dygnitarzami austriackimi wywierała wprost terror na prowadzących śledztwo, aby osoby, które zadenuncjowała zostały ukarane. Dittner wniosła nawet do władz w Wiedniu denuncjację na cały urząd „K-Stelle”, składający się głównie z Polaków i zażądała ich usunięcia. Naczelnik „K-Stelle”, kapitan Wiederin, Niemiec, miał z tego powodu zajście z komendantem Lwowa, generałem Letovskym. W związku z tym kapitan Wiederin oddał się do dyspozycji naczelnej komendy armji, która jednak pozostawiła go na zajmowanym stanowisku, przenosząc jednocześnie gen. Letovskyego ze Lwowa. Dalsi świadkowie cywilni, których oskarżona denuncjowała, zeznali stanowczo, że zarzuty jej były nieprawdziwe. Oskarżona w ciągu rozprawy była kilkakrotnie napominana przez przewodniczącego za obrazę świadków i nieprzyzwoite zachowanie się wobec trybunału. Wreszcie trybunał udał się na naradę i uchwalił wyrazić jej surową naganę zapowiadając, że na przyszłość ukarze ją grzywną, względnie wydali ze sali na cały czas rozprawy. 23 bm. dalsze przesłuchanie świadków.
1333
czwartek 23 październik, 1924