Impresario zmarłego śpiewaka Carusa Ledner ogłasza obecnie rozmaite ciekawe wspomnienia z życia artysty. Swoje udoskonalenie artystyczne i sławę zawdzięczał Caruso śpiewaczce operowej Adzie Giachtli. Gdy ją poznał, był zwyczajnym chórzystą i prowadził życie „koczownicze”, wędrując z jednego końca Włoch na drugi. Systematycznej nauce śpiewu Caruso przedtem nigdy nie pobierał Ada Giochetti była całkiem przeciętną artystką, lecz okazało się, że posiada ona specjalne zdolności pedagogiczne, zwłaszcza w stosunku do swego ucznia i kochanka. Caruso żył z nią razem przez 10 lat od 1897 do 1907 roku i miał z nią czworo dzieci, z których dwoje jeszcze żyje.

W roku 1907 powstały między nimi tarcia i to z jej powodu; zawiązała ona bowiem bliższy stosunek z szoferem Carusa. Rozeszli się oni, a ona oskarżyła Carusa w dziennikach, że zabrał jej drogocenności w chwili zerwania. Caruso wystąpił na drogę sądową o oszczerstwo i Ada Giachetti została skazana na 1000 lirów i rok więzienia. Mimo wszystko jednak Caruso troszczył się dalej o swą nauczycielkę i matkę swoich dzieci. Te dnie kiedy miała grać „Pajaców” lub „ Cyganerja” były straszne dla niego. Wiedział on bowiem w kobiecej roli główniej  w „Pajacach” żyjącą Giachetti, a w „Cyganerji” widział ją jako umarłą. Przez cały rok nie chciał Caruso chodzić z tego powodu występowaćw „Pajacach”.

Lender stwierdził, że wynikłe z tego powodu wyrzuty sumienia i późniejsza choroba ze strasznym bółem głowy była przyczyną jego śmierci: mimo, że ożenił się później dość szczęśliwie, nie mógł zapomnieć swej Ady, która go zdradziła, po dziesięcioletnim wspólnym życiu.