W Berlinie wydarzył się następujący wypadek. Z przejeżdżającej przez most na Landwehrkanal dorożki wyskoczył jadący nią Japończyk, rzucając się w wodę. Dorożkarz, nie namyślając się długo, skoczył za kandydatem na samobójcę, a wyciągnowszy go z wody, zawiózł na stację pogotowia ratunkowego. Odjechał dopiero wtedy, gdy oryginalny pasażer zapłacił należność za kurs i odpowiednie wynagrodzenie za wyratowanie życia.
Samobójcą był bawiący się na studjach w Berlinie lekarz japoński, który jednak twierdzi, że nie miał zamiaru pozbawiać się życia i niezdaje sobie sprawy w jaki sposób znalazł się w wodzie.