W armji niema miejsca dla samobójców i desperatów.

Minister Szeptycki wydał surowe zarządzenia.
Warszawa, 23 sierpnia (tel. wł. Kur. Łódzkiego). Minister spraw wojskowych, gen. broni Szeptycki wydał zarządzenie, ażeby w wypadkach samobójstw lub nieszczęśliwych wypadkach śmiertelnych, dowódcy oddziałów meldowali telegraficznie M. S. Wojskowych o okolicznościach i przyczynach faktu, a najpóźniej w 24 godziny przesyłali przez specjalnego kurjera wyczerpujące raporty pisemne z podawaniem nazwisk dowódców desperata. Do oddziałów, w których zdarzać się będą samobójstwa częściej będą wysyłane specjalne komisje, celem zbadania warunków moralnych i materjalnych, w jakich się znajdują szeregowi.