Ukarany sołtys.
Sąd Okręgowy w składzie sędziów Ludwika Kakla (przewodniczący, Kozłowskiego i Roszkowskiego rozważał w dniu wczorajszym sprawę sołtysa wsi Jawor, Stanisława Weruty, oskarżonego że nie zameldował przybyłego z wojska mieszkańca tejże wsi Władysława Jurgę, dezertera.
Na sądzie oskarżony do winy się nie przyznał i oświadczył, że sekretarz gminy wydał Jurdze zaświadczenie, jakoby wrócił na urlop, a wreszcie podsądny jest bardzo słabo piśmienny i Jurga go oszukał.
Wójt gminy Nowak zeznał, że Jurga ukrywał się u ojca swego podczas inwazji bolszewickiej, o czem sołtys wiedział gdyś mieszkał zaledwie o parę staji od niego.
Ojciec Jurgi oświadczył, iż syn jego był 2 lata na wojnie a następnie podobno go puścili, lecz jako niepiśmienny nie mógł sprawdzić papierów.
Podprokurator Jucewicz popierał oskarżenie, wnosząc o 3 miesięczne więzienie dla podsądnego.
Sąd po naradzie skazał niepiśmiennego sołtysa na miesiąc aresztu.
1333
czwartek 23 październik, 1924