Świeżo rozstrzygnięty – po raz pierwszy od czasu powstania naszego sądownisctwa – w Sądzie Okręgowym, w Wydziale XI – ym Cywilnym spór na tle spadu marki polskiej, jest niewątpliwie wydarzeniem pierwszorzędnego znaczenia dla świata kupiecko – handlowego. Powództwo wniesione zostało przez obrońcę Krzysztofa ks. Radziwilła i innych członków tej rodziny, przeciwko właścicielom nieruchomości przy ul. Świętokrzystkiej 25 Maksymilianowi Rechtszaltowi z żądaniem zasądzenie od niego 12.696.000 mk. za korzystanie z połowy przez pozwanego pod budowę swego domu. Biegły architekt Wójcicki (wbrew poprzedniemu wyliczeniu powodali jego Sądowniczego, określonemu w po wództwie dnia 9 listopada r. b.) ustalił w marcu r. b. ogólny szacunek zajętej połowy ściany i płacy na 47.965.000 mk. zamiast 12 miljonów.
Wówczas działający w imienu powodów adw. Zieliński w dniu 6 marca r. b. wniósł dodatkowe podanie, wyjaśniając, że przy wniesieniu owództwa określił jego cenę na 12.686.000 marek, co w tym czasie odpowiadało wartości około 12.500 złotych polskich, czyli fraków szwajcarskich; od czasu zaś złożenia powództwa do dnia dzisiejszego wartość marki spadła prawie 9 – krotnie w tymże czasie wartość materjałow i cena robocizny przy kolosalnym spadku marki uległa zwyżce w stosunku do ilości marek, w stosunku jednak do wartości złota spadła przeszło o połowę. Wartość stanowiącej przedmiot sporu w sprawie tej ściany i gruntu biegły określił na 47.965.00 mk. w dniu sporządzenia przez niego obliczenia, co odpowiada wartości około 6000 złotych.

Występując o wartości ściany szczytowej powodowie chcieli uzyskać prawo do otrzymania jej faktycznego ekwiwalentu i określenie wartości powództwa na 12 – cie przeszło miljoów mk. odzwierciedlające istotę wartości w dn. 9 listopada 1922 r. co poza brzmienie fonetycznym, wartości tej zupełnie nie wyraża.
Marka polska, dowodzi dalej obrońca powodów, będąc legalnym środkiem płatniczym, nigdy nie była legalnym miernikiem wartości, gdyż żadna ustawa wartości jej dotąd nie określiła, a przyszła wartość wymienna przy wprowadzaniu nowej waluty, ma być dopiero określona przez Sejm. Wprowadzenie obecnie przez Rząd miernik złotego najlepszej dowodzi, że marka nasza do funkcji miernika zupełnie się nie nadaje, legalnie do tego nigdy niemiała podstawy, a więc za miernik prawny, uważana być nie mogła i nie może.
Wobec tego, przyjmując pod uwagę, że wartość powództwa określona w dn. 9 listopada r. z. sumą 12 tu przeszło milionów równała się około 12.500 złotych polskich (franki szwajc.) cena zaś obecna określona przez biegłego na 47.965.000 mk. i zmieniając odpowiednio sformułowane żądanie, powód domaga się zasądzenia tej ostatniej sumy.
Sąd Okręgowy między innemi w obszernie uzasadnionym wyroku uznał, że powodowie, żądając w swym dodatkowym podaniu ilościowo większej liczby marek, w rzeczywistości gatunkowo i wartościowo roszczenia swe zmniejszają, a do tego wszak mają prawo na zasadzie art. 332 U. P. C. , że wobec ogłoszenia w Dzienniku Ustaw Nr. 83 – 22 ustawy o ustaleniu wartości złotego polskiego, żądanie powodow zasądzenia róznowartości 6000 złotych polskich, należy uznać za dopuszczalne, jako dokładniejsze określenie roszczeń powodowych. Wobec tego  Sąd zasądza od pozwanego na rzecz powodów 47.965.000 marek, jako równowartość 6000 złotych polskich, z ewentualną różnicą kursu w dniu płatności z 6 proc. Od 9 listopada 1922 xo chwili zapłaty od sumy 12.686.000 marek i od 6 marca r. b. do chwili zapłaty od sumy pozostałej oraz tytułem kosztów sprawy na rzecz powodów 2 miljony 66.000 marek.