Ślub przed śmiercią

Rozstrzelanie trzech bandytów.
Wczoraj o godz. 6 rano na strzelnicy DOK. Nr. IV Szosa Konstantynowska, zostali rozstrzelani sprawcy napadu na szosie łęczyckiej na przejeżdżających tam kupców, skazani wyrokiem sądu doraźnego na karę śmierci przez rozstrzelanie.
O godz. 6 rano karetka więzienna przewiozła skazanych: Wojciecha Podgórskiego, Tadeusiaka i Lewkowicza na miejsce stracenia, gdzie oczekiwał już pluton żołnierzy 81 p. S.K. pod dowództwem kpt. Stachurskiego i w obecności referenta bezpieczeństwa przy Komendzie Miasta, por. Wajdy, oraz prokuratora Krychowskiego i lekarza sądowego.
Skazańców odprowadzili na miejsce stracenia ks. Piechocki, i rabin, którzy udzielili im ostatniej pociechy religijnej. Skazani zachowywali się spokojnie. W momencie, kiedy chciano im związać oczy, Podgórski i Tadeusiak odmówili, natomiast Lewkowicz zgodził się na to.
Na komendę oficera padła salwa i skazańcy runęli na ziemię. Lekarz stwierdził zgon.
Charakterystynczem jest to, że dwaj skazańcy Podgorski i Tadeusiak, wyrazili przed śmiercią chęć wstąpienia w związek małżeński. Prokurator do prośby ich przychylił się. W więzieniu przy ul. Gdańskiej wikariusz parafji Najświętszej Mrji Panny ks. Piechocki udzielił ślubu Tadeusiakowi i Annie Domagalskiej, lat 18, która od dnia 18 maja r.b. odsiaduje karę w więzieniu przy ul. Milsza, za kradzież kaczek, skazana wyrokiem sądu okręgowego na jeden rok więzienia.
Natomiast ślub Podgórskiego wobec niezgodzenia się matki narzeczonej na ślub nie odbył się.