Z sądów

Częstochowa

Sprawa komunisty Sośniaka. W ub. Środę Sąd okręgowy pod przewodnictwem sędziego Chrzanowskiego rozpatrywał sprawę Bolesława Sośniaka lat 38 o należenie do Komunistycznej Partji Robotniczej Polski i o działalność antypaństwową, przewidzianą par. 126 i 127 K. K.

W roku 1920 podczas inwazji bolszewickiej, Sośniak przybył do Polski jako agigator komunistyczny, wtedy to Wydział IV Policji Państwowej w Częstochowie po przeprowadzeniu rewizji w mieszkaniu Maciągowskiej, Kilińskiego Nr. 60, znalazł kosz, w którym były przechowane sztandary czerwone i cała plika bibuły komunistycznej. Po rewizji tej Sośniaka aresztowano.

Sąd po szczegółowym zbadaniu sprawy, przesłuchaniu licznych świadków i naradzie, skazał Sośniaka na 4 lata lata ciężkiego więzienia z pozbawieniem praw, na skutek jednak amnestji wymiar kary zmniejszono obwinionemu do 2-ch lat.

Płock

Tajemnicze zniknięcie. Niedawno miasto nasze poruszone zostało mordem seksualnym dokonanym na 9-letniej Guci Goldszyt przez 16-letniego wyrostka, a już kroniki policyjne zanotowały nową sensację. Oto w piątek ub. O godz. 12-ej w nocy wyszedł ze swego mieszkania kawalerskiego p. Krzysztof Głębocki, sekretarz Związku Ziemian w Płocku i więcej nie powrócił.

Tajemnicze to zniknięcie nasuwa dwojakie przypuszczenie samobójstwa lub mordu. Energiczne śledztwo w toku. P. Krzysztof Głębocki był znany ze swej punktualności w spełnianiu swych obowiązków i z życia uporządkowanego. Co może być powodem raptownego, tajemniczego zniknięcia osłania gruby mrok, tchnącej jakiemś wypadkiem lub grobem.

Zostaw komentarz

Twój adres mailowy nie będzie publikowany