Zycie kraju.

Lwów.
Mąż, żona i ten trzeci.
Szymon Daulniwicz, dorożkarz wróciwszy nad ranem z postoju do domu, zastał u siebie swego przyjaciela, który go, podczas jego nieobecności, obok żony zastępował. Kiedy Daulniwicz począł mu z tego powodu robić wyrzuty, ten zamiast przeprosić go za wyrządzoną przykrość, pobił go tak dotkliwie, że „zdradzony” mąż musiał się udać celem opatrunku na Pogotowie rat.

Radzymin.
Walka policjanta ze zbrodniarzem.
We wsi Dobczynie, gm. Klembowie, pow. Radzymiński, w drugi dzień świat Bożego Narodzenia, na tle odobidtych porachunków zamordowany został mieszkaniec gminy Ręczaje tegoż powiatu Feliks Kostrzewa. Morderstwa dokonali: Stanisław Makian i Franciszek Pilarczyk, mieszkańcy Dobczyna oraz Stanisław Pilarczyk ze Stanisławowa, p. mińsko-mazowieckiego.
Kostrzewę zamordowano nożami. – Zabójców kolejno schwytała policja radzyńska. Jako ostatniego schwytano Stanisława Pilarczyka. W drodze do aresztu, przy przejściu przez most na rzece, Pilarczyk nagle przechylił się przez barjerę i wskoczył do rzeki, aby zbiedz. Policjant nie zastanawiając się uczynił to samo. Woda w tem miejscu sięgała 4 metrów głębokości. Posterunkowy mimo ciężkiego uzbrijenia, jakie miał na sobie, dopłynął do Pilarczyka.

Nastąpiła walka w wodzie. Głębokość wody nie pozwalała na opanowanie sytuacji policjantowi, który zaczął tonąć. Również i zabójca stracił przytomność. Zajście to zauważyli ludzie z Kraszewa i obu tonących wydobyli z wody., poczem przyprowadzono ich do prztomności.Wszyscy trzej mordercy osadzeni są e więzieniu.

Zostaw komentarz

Twój adres mailowy nie będzie publikowany