pap) Zatarg w fabryce. W fabryce przetworów chemicznych Bronisławskiego i Goldmana wynikł zatarg na tle ekonomicznym między robotnikami i zarządem fabryki. Przyczyną zatargu jest obniżenie stawek robotnikom z 38 na 25. Według tej stawki robotnik tej fabryki zarabiałby tyle ile zarabia robotnik podwórzowy. Kiedy weźmiemy pod uwagę; że robotnicy muszą mieć przy pracy w tej fabryce zapasowe ubrania kupione własnym kosztem, obniżenie stawek tym bardziej jest nieuzasadnione. Wobec tego, że Zarząd obstaję przy swoich propozycjach robotnicy zagrozili bezrobociem. W sprawie tej jeszcze w dniu jutrzejszym odbędzie się konferencja na której powzięta zostanie ostateczna decyzja.
pap). Ze związku brukarskiego. W dniu wczorajszym odbyła się w inspektoracie pracy konferencja przedstawicieli robotników związku brukarskiego z przedsiębiorcami. Poruszono sprawę przyznania brukarzom podwyżek otrzymanych przez robotników w przemyśle włókienniczym. Po ożywionej dyskusji przedsiębiorcy jako ostatnie swe ustępstwo zaoferowali robotnikom 100 proc. podwyżki do płac dotychczasowych wyłączając podwyżki obliczone przez komisję statystyczną. Również i na przyszłość przedsiębiorcy nie będą brali pod uwagę podwyżek obliczanych przez komisję statystyczną. Przedstawiciele robotników po wspólnym naradzeniu się propozycję tę przyjęli. Według brzmienia umowy podwyżka ta obowiązuje od dnia 8 bm.
bip) Wybuchł strajk stelarzy. Jak już donosiliśmy, stolarze wystąpili z żądaniem, podwyższenia płac o 100 proc., prócz tego, co wykazała komisja statystyczna. Na onegdaj wyznaczona była w inspektoracie pracy konferencja, lecz pracodawcy nie przybyli. Wieczorem odbyło się ogólne zebranie stolarzy, na którem postanowiono wobec takiego traktowania ich spraw, przystąpić do bezrobocia.
pap) Strajk paskarzy. W firmach „Rekord“ Zawadzka 31 i Polsko-rumuńskiem towarzystwie ekspedycyjnem wybuchł strajk pakarzy, którzy nie otrzymali żądanych 100 proc. podwyżki, prócz tego, co oznaczyła komisja do badania zmian kosztów utrzymania.
pap) Czy dozorcy będą strajkować. Zwoływane kilkakrotnie konferencje w Inspektoracie Pracy, mające definitywnie załatwić sprawę podwyżek dla dozorców nie dochodziły z powodów technicznych do skutku. Główną przyczyną było nieukonstytuowanie się komisji rozjemczej, której zadaniem miało być, przez zajęcie odpowiedniego stanowiska, wpłynąć z jednej strony na właścicieli domów, by ci okazali dobrą wolę w zrozumieniu potrzeb dozorców, a z drugiej strony na tych ostatnich, by nie wysuwali zbyt daleko idących żądań. W dniu dzisiejszym w godzinach popołudniowych zwołaną zostaje konferencja w Inspektoracie Pracy przedstawicieli właścicieli nieruchomości i przedstawicieli Związku dozorców. Jak się w ostatniej chwili dowiadujemy dozorcy postanowili bezwzględnie stać przy swych postulatach i w razie nieuwzględnienia grożą strajkiem.